Uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej przy ul. Iłżeckiej w Ostrowcu Św. po raz pierwszy podczas wycieczki przekroczyli granicę Polski. Na Słowacji zażyli kąpieli w termalnych źródłach.
Pierwsze dni września uczestnicy warsztatu wraz z opiekunami spędzili na wycieczce w Beskidzie Sądeckim. Ponieważ nocleg mieli zapewniony w Żegiestowie, to właśnie tę miejscowość zwiedzili jako pierwszą. Wieczorem zaś nie zabrakło ogniska i pieczenia kiełbasek przy góralskiej muzyce.
– We wtorek postanowiliśmy udać się do termalnych źródeł na Słowacji – mówi Robert Rogala, kierownik wycieczki, a na co dzień kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej.- Należy podkreślić, że był to pierwszy wyjazd poza granice Polski z naszymi uczestnikami Warsztatu.
Wizytę na Słowacji można uznać za bardzo udaną. Uczestnicy wycieczki nie tylko po raz pierwszy przekroczyli granice kraju, ale również doświadczyli na własnej skórze, czym są gorące źródła. W niektórych zbiornikach przebywano tylko 20 minut, ale były też takie, w których można było pluskać się nawet godzinę. Dopełnieniem atrakcji była wizyta w restauracji, gdzie skosztowano słowackich smakołyków.
Następnego dnia grupa zwiedzała Krynicę, która w związku z odbywającym się tam międzynarodowym Forum Ekonomicznym, była jednym z najbezpieczniejszych miejsc Polski.
– Było bardzo dużo służb porządkowych, ale mogliśmy zobaczyć najważniejsze osoby ze świata polityki i ekonomii, a nawet zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia– mówi Remigiusz Woźniak, wiceprezes stowarzyszenia „Szansa” sprawującego opiekę nad WTZ.- Obserwowaliśmy polityków i biegających za nimi dziennikarzy. Po powrocie do miejsca noclegu podzieliliśmy się na dwie części. Jedni brali udział w muzykoterapii, a pozostali oglądali mecz reprezentacji Polski.
Wyjazd był kolejnym w tym roku, w którym wzięli udział niepełnosprawni mieszkańcy powiatu ostrowieckiego. Na początku wakacji część spędziła kilkanaście dni na obozie harcerskim nad morzem.
Źródło: Anna Śledzińska „Wiadomości Świętokrzyskie”