W dniach 04.-07.09.2006 roku nasze Stowarzyszenie zorganizowało kolejną wycieczkę turystyczno-krajoznawczą dla swoich członków. Tym razem postanowiliśmy udać się w Beskid Sądecki z noclegami w Żegiestowie.
4 września wyruszyliśmy na kolejną wycieczkę w góry. W Beskid Sądecki dotarliśmy o godzinie ok. godz. 14. Po obiedzie wyruszyliśmy w „grupkach” na zwiedzanie najbliższej okolicy. Wieczorem przy ognisku „z kiełbaską” przygrywała nam „góralska kapela”.
We wtorek postanowiliśmy udać się do Termalnych Źródeł na Słowacji. Dlatego wszyscy musieliśmy posiadać odpowiednie dokumenty do przekroczenia granicy państwa. Należy podkreślić, że był to nasz pierwszy wyjazd poza granice Polski z naszymi uczestnikami WTZ.
W Muszynie wsiadł do naszego autobusu Przewodnik, który nam umilał drogę opowieściami o okolicach, którymi pokonywaliśmy kolejne kilometry. Na miejscu doświadczyliśmy co to znaczy ciepłe źródło. W niektórych zbiornikach wodnych zalecany czas przebywania wynosił tylko 20 minut. Ale były też takie w których pluskaliśmy się i godzinę. W drodze powrotnej zajechaliśmy do restauracji „U Franka” i posililiśmy się słowackimi smakołykami.
W środę postanowiliśmy udać się do Krynicy. Ze względu na odbywające się tam Forum Ekonomiczne było bardzo bezpiecznie ze względu na to, że było bardzo dużo służb porządkowych. Ale dzięki temu mogliśmy zobaczyć najważniejsze osoby ze świata polityki i ekonomii, a nawet zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. W Krynicy zjedliśmy małe co nieco i obserwowaliśmy polityków i biegających za nimi dziennikarzy. Po powrocie do miejsca naszego zamieszkania podzieliliśmy się na dwie części. Jedni brali udział w rehabilitacji poprzez muzykoterapię, a drudzy oglądali mecz reprezentacji Polski.
Do domu wróciliśmy cali i zdrowi. Miejmy nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać na następny wyjazd, żeby zobaczyć kolejne miejsca, które znamy tylko z folderów, internetu czy też opowieści znajomych.
Fotki autorstwa Anity Artykiewicz-Woźniak, Marty Walczyk, Przemysława Walczyka, Remigiusza Woźniaka, Tomasza Taborskiego, Marcina Solarza można zobaczyć w Galerii Zdjeć na stronie Stowarzyszenia.